Szczawno-Zdrój – uzdrawiająca bawialnia księżnej Daisy

Kiedy nieco przybrudzeni węglowym pyłem kopalnianych tuneli Wałbrzycha tudzież przesiąknięci wilgocią i tajemnicami podziemi Zamku Książ zapragniemy czystego powietrza, zieleni i spokoju, Szczawno – Zdrój będzie doskonałym przystankiem na turystycznej mapie Dolnego Śląska. Graniczące z Wałbrzychem niewielkie miasteczko dzierży dumnie tytuł uzdrowiska i w takież klimaty wpisuje się swoim otoczeniem.  Stare, willowe dzielnice, przepiękny park i przylegające do niego budynki wraz z historyczną Pijalnią Wód. Dzisiaj okryte spokojnym płaszczykiem sanatoryjnej atmosfery, kiedyś stanowiło epicentrum życia towarzyskiego.

Szczawno-Zdrój słynące z uzdrawiających właściwości swych wód przed II wojną światową tłumnie ściągało kuracjuszy. Obok prozdrowotnych właściwości, było także i coś dla ducha. Tu działo się bowiem bujnie życie towarzyskie ówczesnych elit. Tu bawiła się rodzina Hochbergów, rozwijając na swe potrzeby miasteczkową infrastrukturę i czyniąc z uzdrowiska kolejny punkt swoich nowatorskich projektów.

Pierwowzór sopockiego Grand Hotel

Tak powstaje pierwowzór dzisiejszego Grand Hotel w Sopocie. Hotel, pieczołowicie urządzany przez księżną Daisy, która słynęła z dekoratorskich zapędów, liczył sobie 130 pomieszczeń! Dzisiaj to Dom Zdrojowy w funkcji sanatorium i choć lata spektakularnych  eventów ma już za sobą, nadal imponuje ciekawą architekturą.

Zabytkowe budynki i uzdrawiające szczawy

Obok bryluje cały czas przepiękna Hala Spacerowa. Drewniany budynek zamknięty półkolistym dachem i rzeźbionymi kolumnami wypełniony był kiedyś straganami. Dzisiaj pod łukami szacownej konstrukcji można napić się kawy lub nabyć uzdrowiskową pamiątkę. Wszystko z widokiem na imponujący park.

Bezpośrednio do Hali Spacerowej przylega Pijalnia Wód. Uzdrawiające właściwości wód (czyli szczawów) odkryto już ponoć w 1597  roku. Dzisiaj w zabytkowym budynku kurować się można czterema gatunkami tej substancji. Ugości nas Marta, Mieszko, Młynarz oraz Dąbrówka. Wybór należy do smakowych i zdrowotnych preferencji gości. Niewielka opłata zawiera nielimitowaną ofertę degustacji, pod warunkiem, iż trunek wyniesiemy w sobie, a nie w butelce tudzież innym naczyniu.

Willowy deptak

Podkurowani prozdrowotną wodą udajemy się na główny deptak. Jak przystało na uzdrowisko jest spokojnie, sielsko i prawie namacalnie „zdrowo”. Willowy deptak rozpływa się w zabytkowych kawiarenkach, restauracjach wypełnionych antykami, które niejedno widziały i stoiskom z lodami, które na przekór zdrowotnym aspiracjom miasteczka kuszą bezbronnych kuracjuszy zamrożonymi kaloriami. Wystarczy łyk Marty, Mieszka, Młynarza czy Dąbrówki i wszystko szybko wraca do normy!

Spotkanie z Henrykiem Wieniawskim

Na deptaku spotykamy Henryka Wieniawskiego. Kompozytor stoi niewzruszony wspominając czasy koncertów i gromkich braw. Dzisiaj jego imię nosi Teatr Zdrojowy, który swoim repertuarem umila czas znacznie spokojniejszych aniżeli kiedyś kuracjuszy. W tle postaci Wieniewskiego wyróżnia się biała wieża zegarowa. To Wieża Anny, prawdopodobnie najstarszy budynek w uzdrowisku.

Spacerując spokojnymi ulicami miasteczka czuć atmosferę dawnej świetności. W wyobraźni z łatwością pojawiają się obrazy przejeżdżających powozów konnych i dam w rozłożystych sukniach. Księżna Daisy z zapałem organizuje kolejny bal, w parku gra orkiestra, a w Hali Spacerowej tańczą dostojne pary. Szczawno nie utraciło jednak do końca polotu tamtych lat. W dzień rutyna zamyka się w szumie uzdrawiających wód, kto wie jednak, co dzieje się tu wieczorami?

Szczawno-Zdrój  –  restauracje

Bohema Restauracja

ul. Kościuszki 2c, Szczawno – Zdrój

Dworzysko Restauracja Babinicz

al. Spacerowa 24, Szczawno – Zdrój

Szczawno-Zdrój – parking

Najwygodniej zatrzymać się przy ulicy Kolejowej lub Spacerowej. Ulice przylegają do parku i prowadzą do najważniejszych atrakcji miasteczka.

Więcej na temat atrakcji w okolicy Wałbrzycha znajdziesz tutaj.