She was there

Gran Canaria – co warto zobaczyć. Plan zwiedzania wyspy

GRAN CANARIA / Hiszpania | 29 sierpnia 2022
Gran Canaria

Trzecia spośród kanaryjskich sióstr – nie tak metropolitalna jak Teneryfa, bardziej zielona aniżeli Fuerteventura. Wyspa różnorodna – w środku poprzecinana soczystymi wąwozami, ukoronowana szczytami wysoko ponad linią chmur, pod powierzchnią wulkanicznych skał chowa jaskinie zaadaptowane na całoroczne urocze domki. Raczy sennymi hiszpańskimi wioskami i godnymi stolicy portowymi miastami. Gościnna i temperamentna, jak na Hiszpanię przystało. Karmi dobrze (w opcji lokalnej) i ciekawie (bo i w jaskiniach, jak i na kolorowych stoiskach miejscowych mercados). Zaskakuje szerokimi, złotymi plażami. Oddaje pustynny klimat wydmami Maspalomas, do złudzenia przypomina greckie miasteczka kolorami Puerte de Mogan. Czy warto? Zawsze! Co zobaczyć na Gran Canarii? Plan zwiedzania wyspy i opis najważniejszych atrakcji znajdziesz w poniższym wpisie.

             Gran Canaria to wyspa niczym kontynent w miniaturze – zielone wąwozy, rajskie plaże, zabytkowe starówki i senne górskie miasteczka. Położona na Oceanie Atlantyckim, bliżej jej jednak do Afryki aniżeli Hiszpanii. Nieduża, bo o średnicy ok. 50 km, urozmaica podróże górskimi serpentynami. Najbardziej zielona z Kanaryjskich Wysp – ubrana w iglaste lasy, ozdobiona palmami i kaktusami. Bogata w różne typy krajobrazów i kilka stref klimatycznych zachwyca różnorodnością. Zwiedza się ją dobrze – 3 dni podróżowania autem wystarczą aby zobaczyć najważniejsze miejsca.

Agüimes – senne miasteczko

Spacerujemy wąskimi uliczkami miasteczka Agüimes. Niskie kolorowe domki zlewają się w barwne kaskady. Punkty orientacyjne i atrakcje same w sobie stanowią liczne rzeźby – wielbłąd, osioł czy zakochana para to wdzięczne obiekty do fotografowania.

Na głównym placu w niedzielne południe tłumnie gromadzą się hiszpańscy emeryci. Leciwe towarzystwo żywo dyskutuje przy kawie i churros. Miasteczko żyje swoimi sprawami – z dala od spraw wyspy czy odległych państw.

Wyjeżdżamy dziwnie wyciszeni i zrelaksowani. To miejsce zdecydowanie dobre na psychiczny detox i może nawet spokojną, aczkolwiek wesołą emeryturę;)

Informacje praktyczne:

  • Na kawę i ciacho polecam knajpkę przy głównym placu – El Populacho
  • Agüimes położone jest na południowym zachodzie
  • Do miasteczka prowadzi główna trasa GC-1, następnie należy lekko odbić w góry, dojazd jest jednak bardzo dobry

Wąwóz Barrancode Guayadeque

Wąwóz Barranco de Guayadeque to z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc na Gran Canarii. Soczysta zieleń gór i spektakularne widoki zalewają nas z obu stron przecinającej krajobraz drogi.

Wrażenia potęguje pnąca się po wzgórzu malownicza uliczka. Przy niej w skałach wyrastają hobbitowe domki – kolorowe drzwi, maleńkie okiennice, wypielęgnowane ogródki za drewnianymi płotkami.

Numery domów i skrzynki pocztowe potwierdzają niemożliwe – w jaskiniowych domostwach rodem z bajki mieszkają ludzie. W wulkanicznych skałach schronienie znajdują także zwierzęta – kury, kozy i owce. Ot, co – taki hobbitowy świat!

Wąwóz Barranco de Guayadequ

Wydmy Dunas de Maspalomas  

Krajobraz zamyka się w dwóch kolorach – piaskowej żółci i błękicie. Ten ostatni zlewa się w linii horyzontu, trudno więc odróżnić, gdzie kończy się ocean a zaczyna niebo.

Gorący piasek parzy podeszwy stóp, układa horyzontalne i wertykalne wzory. U podnóża wydm pustynia, dopiero na ich migrujących szczytach upewniamy się, że świeży powiew oceanu to nie fatamorgana.
Dunas de Maspalomas – rezerwat przyrody z piaszczystymi wydmami zajmujący powierzchnię 400 ha wzdłuż oceanu na długości 6 km.


Informacje praktyczne:

  • Rezerwat znajduje się na południu wyspy, w turystycznej miejscowości Maspalomas.
Wydmy Dunas de Maspalomas

Kolorowe schody Firgas

Gdzieś wśród zielonych wierzchołków gór jest sobie małe i ciche miasteczko. I gdyby nie kolorowa promenada Paseo de Gran Canaria przedstawiająca 22 herby rejonów wyspy oraz kaskadowa fontanna, turystyczni najeźdźcy z pewnością nie wiedzieliby o jej istnieniu.

Firgas
Firgas

Miasteczko „sobie jest”, niskie białe domki tworzą siatkę pustych ulic. Wiele z nich jest na sprzedaż, w tych zamieszkałych egzystują głównie emeryci. Ci, w przerwach na kontemplację ciszy, z zainteresowaniem obserwują przybyszów z dalekich krajów.

Firgas zdaje się być umieszczone na zielonym tarasie. Pod nim rozciągają się pofalowane doliny i wzgórza pełne ogródków i niewielkich upraw.

Zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce, tym bardziej, że znajduje się w niewielkiej odległości od miejscowości Arucas (Destylarnia rumu).

Arucas – rumem płynące

Gran Canaria rumem stoi. Miejscowość Arucas to przede wszystkim prężnie działająca destylarnia rumu.

Znajdziemy tu rozmaite wariacje na temat rumu:
– specjał wyspy, czyli rum miodowy (Ron Miel Guanche)
– owocowe likiery
– najdroższy produkt destylarni – Capitan Kidd 20 Year Old Golden Rum

Wszystko do spróbowania podczas zwiedzania obiektu.

Info praktyczne:

  • Obiekt czynny: pon. – pt. (9:00-14:00)
  • Cena biletu: 5 Euro
  • Zwiedzanie odbywa się indywidualnie lub w grupach (j. angielski, j. hiszpański)
  • Bezpłatny parking dla zwiedzających
  • Nie ma konieczności rezerwacji

Puerto de Mogan – “Mała Wenecja” Gran Canarii

„Mała Wenecja” Gran Canarii, czyli eksplozja kolorów w bajecznie położonym miasteczku portowym Puerto de Mogan.

Spacerując niemalże perfekcyjnymi uliczkami pierwsze skojarzenia zmierzają w kierunku greckich wysp. Białe domki z niebieskimi elementami, kolorowe okiennice i instagramowe balkony nasuwają skojarzenia z piękną Santorini.

Miasteczko dopracowane jest w każdym detalu. Malownicze położenie u ujścia stromej doliny oraz kanały łączące marinę z portem rybackim (stąd miano „Małej Wenecji”) tworzą niesamowity pejzaż.


Puerto de Mogan to przede wszystkim przepiękny port, wokół którego koncentruje się życie. Kolorowe restauracje z top widokiem serwują portowe specjały – para comer y para beber (‘coś do zjedzenia i coś do picia’).

Jest także klimatyczna plaża z typowo wakacyjnym vibe.

Puerto de Mogan

Puerto de las Nieves – rybackie miasteczko

Kolejne portowe miasteczko Gran Canarii i kolejny punkt „must see” na turystycznej mapie wyspy

Malownicza, czarna plaża ukryta w soczystej dolinie i cudownie klimatyczny maleńki port z restauracyjkami serwującymi świeżą rybę dnia  -zdecydowanie polecam!

Puerto de las Nieves
Puerto de las Nieves

Teror – kanaryjska architektura

Teror to miasteczko słynące z bardzo dobrze zachowanej kanaryjskiej architektury.

Drewniane balkony, kolorowe fasady i wąskie uliczki tworzą klimat miejscowości – jest sielsko, spokojnie i jak na miejsce położone wysoko w górach przystało – niebywale daleko od przyziemnych spraw.

Szczyt Pico de Las Nieves

Wysoko ponad chmurami „unosi się” najwyższy szczyt na wyspie – Pico de las Nieves (1949 m n.p.m.).

Morze chmur płynnie przesuwa się między wulkanicznymi szczytami – z tarasu widokowego podziwiać można widok na monolit Roque Nublo, Roque Bentayga oraz na Teneryfę z wulkanem Teide


Informacje praktyczne:

Na szczyt prowadzi szeroka i wygodna droga, można więc wjechać autem pod sam wierzchołek punktu widokowego.

Pico de las Nieves
Pico de las Nieves

Sprawdź inne wpisy: