Troki – kulinarne specjały. Kuchnia karaimska
Ponad 600 lat temu do małego miasteczka pod Wilnem przybywa tajemniczy lud. Sprowadzony przez Wielkiego Księcia Witolda przyczynić się ma do rozwoju miasta, pośredniczyć w kontaktach handlowych oraz służyć w jego armii. Hermetyczna i niewielka grupa nieznanych nikomu przybyszów to ludzie niezwykle uczciwi, pracowici, biegli w leczeniu, rzemiośle i uprawie roli. W zamian za wierną służbę Księciu otrzymują ziemię oraz obietnicę zachowania własnej tradycji, kultury i religii. Karaimi, ponieważ to o nich mowa, to dzisiaj nadal tajemnicza i już bardzo nieliczna grupa etniczna. Niewiele wiadomo o ich zwyczajach, natomiast w Trokach kultywowana jest nadal ich oryginalna kuchnia. Kulinarne podboje to więc jeden z obligatoryjnych punktów podczas wizyty w tym malowniczym miasteczku. Co należy koniecznie zjeść będąc w Trokach?
Kibiny
To najsłynniejsze danie kuchni karaimskiej. Kształtem i koncepcją przypominające duże pierogi, przyrządzane są z ciasta drożdżowego z szerokim wachlarzem wyboru nadzienia. Może być to ser, kurczak, baranina, wołowina, a nawet szpinak. Popijane bulionem gładko rozpływają się w ustach sycąc szybko wygłodniałych wagabundów.
Jazma, czyli biały chłodnik
Idealna potrawa na upały. Tę karaimską zupę przyrządza się z drobno pokrojonych ogórków, rzodkiewki, czosnku, a jej podstawą jest kefir lub naturalny jogurt. Jak na Litwę przystało, podawany jest często w towarzystwie gotowanych lub pieczonych ziemniaków.
Na deser
Na karaimski deser serwuje się dużą porcję radości i szczęścia. Wszystko podane w formie białej chałwy, która te walory symbolizuje. Słodki deser przynosi pomyślność i jest częstym podarunkiem podczas karaimskich uroczystości.
Napoje
Wprawieni w wyśmienity nastrój przybysze skosztować powinni buzy, czyli kwasu chlebowego własnej roboty tudzież wody z syropem lub konfiturą różaną. Na podtrzymanie dobrego humoru i trawienie bądź co bądź dość ciężkiej kuchni skosztować można karaimski krupnik. Duża ilość procentów zamaskowana jest zręcznie słodkim aromatem miodu, cynamonu, gałki muszkatołowej i suszonych owoców.
Restauracje z kuchnią karaimską
W Trokach znajdziemy restauracje serwujące tradycyjną karaimską kuchnię.
Kybynlar
Adres: Karaimų g. 29, Trakai
To duża drewniana restauracja przy ulicy Karaimskiej. Bardzo rozległy ogródek zewnętrzny rozciąga się od ulicy po tył budynku, z tarasami nad jeziorem i widokiem na zamek. Dość obszerna karta skupia się w głównej mierze na daniach kuchni karaimskiej.
Na naszych talerzach szybko pojawiają się typowe dania tejże kuchni. Zaczynamy od jazmy – białego chłodnika, który przynosi ulgę po upalnym dniu. Jogurtowa baza z czosnkiem świetnie komponuje się z pozostały warzywami. Dania główne to oczywiście słynne kibiny. Duże pierogi wypełnione są kurczakiem, wołowiną, serem ze szpinakiem oraz – iście po polsku – kapustą i grzybami. Wszystko przyrządzone ze smakiem i tradycyjnym sznytem. Uwieńczeniem kolacji jest karaimski krupnik, którego słodycz kwalifikować może także w kategorii deserowej.
Pysznie, szybko, a wszystko to okraszone orzeźwiającą bryzą z jeziora oraz widokiem na trocki zamek.
Kiubete
Adres: Trakų g. 2d, Trakai
To jedna z topowych pozycji na karaismkiej mapie kulinarnej. Restauracja znajduje się przy jednej z dwóch najbardziej rozpoznawalnych ulic w miasteczku. Z dość dużego ogródka rozpościera się widok na jezioro położone po drugiej stronie ulicy. Drewniane wykończenia, stoły z obrusami w czerwoną kratkę nadają domowy charakter, a swojska atmosfera i niezwykle serdeczna i pomocna obsługa powodują, że zanim zajmujemy miejsca przy stoliku czujemy się już kulinarnie zadomowieni. Kuchnia serwuje tradycyjne kibiny w wielu wariantach, dania kuchni litewskiej i lokalne, bardzo dobre piwa.
Posileni już karaimskimi specjałami degustacji poddajemy litewskie przekąski. Na stole pojawia się śledź z cebulką, typowy ciemny litewski chleb z kminkiem oraz talerz topowych piwnych zakąsek. To charakterystyczny chleb smażony z czosnkiem i serem, lokalne sery oraz wędzone wędliny, w tym popularny kindziuk (skilandis), czyli twarda i mocno wędzona wędlina z dodatkiem aromatycznych przypraw. Na zakończenie pyszny i lekki litewski lager. Pysznie i przemiło!