Tbilisi – gdzie zjeść w stolicy Gruzji? Polecane restauracje w Tbilisi
Tbilisi ma przeogromne zaplecze kulinarne. W przeuroczych uliczkach Starego Miasta kryje się mnóstwo restauracji, knajpek i wine barów. Co ciekawe, w zasadzie wszędzie można dobrze zjeść. Gruzini stawiają bowiem na kuchnię lokalną, a tym samym kuchnię tradycyjną, wyniesioną z domowych pieleszy.
Powoduje to, że w nawet bardzo nowoczesnych punktach, na zapleczu kuchni, spotkamy prawie zawsze panie – babcie, ciocie, mamy, gospodynie, które z niesamowitym entuzjazmem lepią chinkali, wyrabiają ciasto na chaczapuri czy przyrządzają aromatyczne czkmeruli. To one, z pokolenia na pokolenie, dbają o tradycję dań gruzińskich, o zachowanie smaków i składników, o dawne receptury i jakość podawanych potraw. Zjemy więc smacznie praktycznie wszędzie. Pozostaje wybierać miejsca ciekawsze (choć tych także jest bezliku), które wizualnie jeszcze podniosą smakowe walory serwowanych dań.
Balcony No. 7
Jednym z nich jest restauracja Balcony No. 7, która oprócz obłędnego wnętrza, posiada także uroczy balkon i karmi wprost proporcjonalnie do wyglądu.
Balcony No. 7 to idealny instagramowy spot. Już z zewnątrz przyciąga klimatycznym, maleńkim balkonem, na, bagatela, dwa stoliki. Z balkonu roztacza się ciekawy widok na twierdzę Narikala i otaczające, stare kamienice.
Wnętrze jest obłędne. Dopracowane w najmniejszym szczególe, z wyraźnym błękitno-seledynowym akcentem, zdobionymi krzesłami i nadającymi klimatu lampami robi niesamowite wrażenie.
Prawdziwa uczta zaczyna się jednak dopiero po zamówieniu dań. Na stole pojawiają się kolejno badridżiani – smażone plastry bakłażana, wypełnione orzechową pastą z dodatkiem kolendry oraz pchali – przystawka z drobno siekanych, mielonych warzyw z orzechami włoskimi, przyprawami i ziołami. Na główne danie zamawiamy mcwadi – gruziński szaszłyk oraz czkmeruli, czyli udka kurczaka zapieczone w mleczno-kokosowym sosie. Danie o niesamowitym aromacie, z idealnie miękkim mięsem.
Wszystkie potrawy smakują przepysznie. Odpowiednio wyważone smaki i aromaty oraz bardzo dobrze przyrządzone mięso to strzał w kulinarną dziesiątkę. Dla pełnego ukontentowania polecam lampkę białego, gruzińskiego wina i błogi relaks na zjawiskowym tarasie.
Balcony no 7
Adres: 7 Erekle II Street
Shavi Lomi
Kulinarnie nieco poza centrum, niemniej jednak przy kolejnym topowym punkcie stolicy. Restauracja Shavi Lomi położona jest niedaleko słynnej Fabrika – hipsterskiej przestrzeni zaadaptowanej z dawnej, poradzieckiej szwalni.
Sama restauracja to ciekawy twór, podzielony na przepiękne wnętrza i bajkowy ogród. Stare, piękne odrestaurowane wnętrza to połączenie przeszłości i elementów nowoczesnych, przestrzeni, ale i przytulności, profesjonalizmu obsługi, ale także pewnego przyjacielskiego spoufalenia z klientem.
Ogród to osobna, niesamowita przestrzeń. Wśród zieleni drzew i kwiatów wkomponowane są stoliki, tarasy, ławy, lustra, a nawet stare umywalki.
Shavi Lomi, czyli Czarny Lew, to miejscówka poza strefą turystyczną. Faktycznie odwiedzają ją głównie lokalni bywalcy, coraz częściej słychać jednak także obce języki.
Lew serwuje tradycyjną gruzińską kuchnię w nowoczesnym wydaniu. Zamówiliśmy między innymi saciwi, czyli kurczaka w sosie orzechowym, sałatkę warzywną w gruzińskim wydaniu, a więc połączenie ogórków, pomidorów i cebuli z wszechobecną kolendrą oraz zupę charczo z wołowiną, ryżem, orzechami oraz całą gamą aromatycznych przypraw. Wszystkie danie były PRZEpyszne!
Shavi Lomi
Adres: 28 Zurab Kvlividze Steet
Więcej na temat Gruzji znajdziesz w artykule „Tbilisi – co zobaczyć i zwiedzić w stolicy Gruzji?”.