Galeria Smaku w Poznaniu – sztuka kulinarna i nie tylko
Do odważnych … gastronomia należy, a im śmielszy koncept, tym większe szanse na sukces. Poznań kwitnie kulinarnie, prześcigając się w smakach i ich wizualnych odsłonach. A gdyby tak cały pomysł ubrać w odrobinę sztuki, elegancji i wyrafinowania? Gdyby wrócić do tego, co polskie, ale nowocześniej? To wyzwanie, z pewnością, ale znakomite w swoim efekcie. Właśnie to wyzwanie podjęła restauracja Galeria Smaku, której nazwa doskonale oddaje założenie właścicieli.
Dlaczego Galeria
Lokal umiejscowiony na ulicy Wronieckiej, sąsiadując z licznymi galeriami, doskonale wpisuje się kanony sztuki. Odważny granat ścian, zieleń roślin odbijających się w lustrach, wygodne fotele i drewniane stoły tworzą elegancką, ale przytulną przestrzeń. To jednak nie najważniejsze wizualne akcenty restauracji. Pochylając się ku nazwie, główną rolę odgrywają tutaj liczne obrazy, które bynajmniej nie są przypadkowe. Każdy z nich przedstawia postać, która dzierży dumnie w dłoni drink – i to na potrzeby gości. Nazwę owego napoju, będącą jednocześnie nazwą obrazu, znajdziemy w autorskim menu lokalu.
Galeria …Smaku
Wyborny drink w takim otoczeniu to tylko jedna z opcji, którą proponuje Galeria Smaku. Poddając analizie drugi człon nazwy, skupiamy się na smakach. I tutaj dopiero rozpoczyna się istna galeria! Cóż, już samo podanie, niezwykle profesjonalny serwis, a przede wszystkim opis dań zapowiadają ciekawe doznania kulinarne. Tatar z lodami musztardowymi? Smażona chałka z krewetkami? Wątróbka z czerwoną porzeczką? To tylko wstęp do świetnie zbalansowanych smaków i dopracowanych dań. Wielkie ukłony dla kuchni, która nie boi się fantazji w polskiej kuchni i szuka nowych rozwiązań – zarówno w zaskakującym odbiorze smakowym, jak i wizualnym.
Niech nie odstraszy Was elegancja
Obsługa krząta się cicho i sprawnie. Dwóch młodych mężczyzn, w czarnym casualowym outficie, z uśmiechem i niezwykłym zaangażowaniem obsługuje gości. To nie kto inny, jak twórcy i założyciele Galerii. Poświęcili wiele wysiłku, aby spełnić swój cel. A trzeba przyznać, że jest on niezwykle ambitny i dopracowany w każdym szczególe. Niech nie odstraszy Was elegancja lub wspomniane dzieła na ścianach. Tu karmi się znakomicie, serdecznie i w zupełnie normalnych cenach. No i można z pieskiem:) Trzymamy kciuki Panowie! Oby więcej takiej sztuki w Poznaniu!